Szacuje się, że Polacy rocznie wydają ponad 2 miliardy złotych na pożywienie i akcesoria dla psów oraz kotów. Rynek zoologiczny to już nie tylko produkty ale także usługi fryzjerskie, psychologa czy behawiorysty a także niańki i usługi hotelarskie dla zwierząt. Jest więc o co się starać. Tylko produktów dobrej jakości jak na lekarstwo.
W Polsce jest około 15 milionów psów i kotów i z roku na rok ich ilość sukcesywnie wzrasta. Minęły czasy, gdy do weterynarza wybierało się jedynie po szczepienie, pies i kot zajmują miejsce prawowitych członków rodziny, także wydatki na nie rosną. Rynek zoologiczny przeżywa boom, klienci nie zadowalają się już byle jakim produktem z Azji. Są coraz bardziej świadomi i mają bardziej zasobny portfel niż choćby 5 lat temu. Rynek jednak nie nadąża za trendami.
Klienci chcą produktów, które będą częścią ich mieszkania, które wpiszą się w panujący klimat, będą małym dziełem sztuki a także są w stanie wydać nawet kilkaset złotych na ubranka czy legowisko dla swoich czworonogów. Kiedyś nikt by nawet nie pomyślał, by wydać na legowisko 200zł, dziś to niemal standard. Szyjemy wiele legowisk pod specjalne zamówienie.
Polska przeszła ogromną transformacje pod względem designu użytkowego. Meblościanki zastąpiono pojedynczymi szafkami utrzymanymi w minimalistycznym stylu, mieszkania zamieniły się z zastawionych meblami ze sklejki powierzchni w przestrzenie w stylu glamour. Czas się jednak zatrzymał w temacie akcesoriów dla zwierząt. O tym temacie zapomnieli projektanci, niewiele się dzieje na polskim podwórku, a do tej pory nadzieję dawały jedynie zagraniczne sklepy.
To się jednak zmienia. Moda na designerskie gadżety dla zwierząt przeniknęła także do Polski – coraz więcej ludzi jest zainteresowanych kupowaniem ciekawych wizualnie i estetycznych produktów dla psów i kotów.
Klienci są teraz bardziej wymagający niż kiedyś, dlatego produkty, które tworzymy muszą przejść wiele testów jakości i wytrzymałości. Legowiska nie mają służyć jedynie jako miejsce do spania – mają wpisywać się w klimat domu, być praktyczne ale przede wszystkim wygodne dla psa i kota. – podkreśla Ewelina Rybałtowska z firmy Chloe’s Home. Takie firmy jak nasza nie tylko szybko zdobywają rzesze klientów w Polsce ale także za granicą. Trafiają do nas głównie klienci, którzy nie chcą kupować produktów w sieciówkach, szukają wyjątkowych lub szytych na ich zamówienie rzeczy – ubranek, kocyków czy posłań. Ważne jest także podejście do klienta – czyli do zwierząt. Nasza marka powstała z miłości do czworonogów, co przejawia się już przy tworzeniu projektów aż po przygotowanie produktów i kontakt z kupującym.
Rynek zoologiczny, szczególnie wśród produktów luksusowych dla zwierząt prężnie się rozwija. Polskie marki są doceniane także poza naszymi granicami i nic nie wskazuje na to, by ta tendencja miała się zmienić. Polacy coraz częściej wydają na zwierzęta równowartość średniej miesięcznej na utrzymanie dziecka, dlatego, że psa czy kota traktują jako równoprawnych członków rodziny.
